Czyli parada czekoladowników.

Tak już mam, że jak zacznę coś i mi się spodoba, to będę powtarzać do znudzenia. 

Jest też tak, że jak mi się znudzi, to rzucam w pudło i leży tam, dopóki sobie nie przypomnę jak fajnie się to robiło 😉

Te są dostępne od ręki, więc jeśli ktoś jest zainteresowany to zapraszam. 

Żeby już skończyć z tą papierową monotonią, robią się pudła różnorakie, decou oczywiście. 

Myślę, że premiera odbędzie się pod koniec wakacji 😉 Już teraz zapraszam.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Koszyk

Powrót do góry