Jako sposób na zdrowe i dorodne warzywa i owoce

Co to jest uprawa współrzędna?

Uprawa współrzędna roślin to nic innego jak umiejętne dobranie na grządce roślin, które lubią swoje towarzystwo.  Dobieramy rośliny tak, aby nie konkurowały ze sobą o słońce i wodę, biorąc pod uwagę ich siłę wzrostu i głębokość korzenia. Dobrze dobrane rośliny zwalczają skutecznie szkodniki nękające sąsiada. 

W praktyce wygląda to tak, że w jednym rzędzie lub w rzędach sąsiednich  sadzimy na przemian dwie lub trzy rośliny, które lubią swoje towarzystwo.

Uprawa współrzędna jako naturalny sposób ochrony roślin.

Każda z roślin wydziela substancje lotne, które mogą odstraszyć szkodniki. Substancje zawarte  w roślinach skutecznie niszczą także niektóre grzyby i bakterie.

Jeśli na jednej grządce posadzimy rośliny tego samego gatunku, wcześniej czy później  przyciągną one np. szkodliwe owady, które zaczną na nich żerować. Jeśli jednak zapewnimy im towarzystwo rośliny, której zapach odstrasza nieproszonych gości, będziemy cieszyć się zdrowymi plonami bez potrzeby stosowania chemicznych środków ochrony roślin.

Przykładem niech  będzie tu sąsiedztwo marchwi i cebuli. Zapach cebuli skutecznie odstrasza połyśnicę marchwiankę i mszyce, natomiast olejki eteryczne zawarte w naci marchwi ochronią cebulę przed wciornastkami oraz śmietką cebulanką.

Z kolei znany z intensywnego zapachu czosnek może być dla warzywniaka lekiem na całe zło. Profilaktycznie można go posadzić wśród wielu roślin (nie lubią go tylko strączkowe i kapustne), nawet w sąsiedztwie krzewów owocowych czy kwiatów, np. róż. Skutecznie poradzi sobie między innym z szarą pleśnią, na którą róże są podatne.

Niekłopotliwa w uprawie aksamitka, posadzona pomiędzy warzywami korzeniowymi ochrania je przed nicieniami.

Gorczyca wysiana z grochem ograniczy występowanie pachówki strąkoweczki).

Dobroczynny wpływ na rośliny ma także nagietek i nasturcja – ściągną na siebie mszyce, chroniąc uprawy.

Naszymi sprzymierzeńcami w walce ze szkodnikami są także zioła. I tak np. tymianek czy szałwia lekarska posadzona pomiędzy roślinami kapustnymi ochroni je przed gąsienicami bielinka. Bazylia chroni ogórki przed mącznikiem.

Jakiego sąsiada dobrać, aby rośliny rosły zdrowe i dorodne?

  • burak lubi towarzystwo cebuli, kopru, rzodkiewki, pomidora, ogórka i selera oraz pietruszki
  • pomidor zgadza się z fasolą, lubi czosnek i bazylię
  • seler dobrze rośnie z grochem, fasolą, porem i sałatą, a posadzony między kapustnymi ochroni je przed bielinkiem kapustnikiem
  • sałata lubi natomiast towarzystwo  rzodkiewki, cebuli, marchwi a także kopru
  • z marchwią posadźmy w jednym rzędzie wspomnianą już cebulę a także por
  • rośliny strączkowe zgodzą się na grządce z dyniowatymi
  • pietruszka dobrze rośnie obok cebuli i ogórka
  • pomiędzy truskawkami posadźmy cebule lub czosnek – będą chroniły przed szarą pleśnią
  • ogórki czują się dobrze w towarzystwie strączkowych oraz szpinaku

Niekorzystne połączenie roślin

Tak  jak w gatunku homo sapiens – niektóre rośliny się nie znoszą a inne potrafią być nawet nieprzyjemne i złośliwe!

  • marchewki  nie łączmy z roślinami kapustnymi
  • sałata nie zgodzi się z pietruszką
  • cebulowe ograniczają wzrost strączkowych
  • połączenie ziemniaków z ogórkami czy pomidorami ściągnie na nie zarazę
  • przez kapustę i rzodkiewkę pomidory później kwitną
  • w okolicach orzecha włoskiego żadna roślina nie czuje się dobrze – totalnie ogranicza on rozwój wszystkiego
  • nie sadźmy też obok siebie roślin z tej samej rodziny, np. roślin z rodziny kapustnych – ściągną nieszczęście w postaci szkodnika na całą rodzinę.
    Roślin oczywiście (to informacja dla zabobonnych).

Uprawa współrzędna w moim ogródku.

Uprawę współrzędną przerabiam na własnej skórze. Kiedy w pierwszym roku uprawy warzyw posiałam radośnie „jak leci” – połowa warzyw nie wzeszła, rzodkiewka miała robaki a w połowie lata połowę grządki zajęły dyniowate.

Każdego następnego roku było lepiej, ale jeszcze nie doskonale.

W tym roku planuję więcej upraw  w skrzyniach. Większość z nich jest już przygotowana przez mojego teścia. Czekamy zatem na cieplejsze dni z przebudową zachodniej grządki i ustawieniem skrzyń. Relacja niebawem.

Tymczasem życzę udanych wysiewów. Przypominam, że według kalendarza biodynamicznego,  od  2 marca można bez przeszkód dalej wysiewać.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Koszyk

Powrót do góry