Dla naszych najlepszych Siatkarzy 😉
Wczoraj nasi siatkarze wygrali w tie-break’u mecz z Rosjanami podczas Memoriału Huberta Jerzego Wagnera. Tego zwycięstwa wyczekiwaliśmy jak kania dżdżu i było ono nam niezbędne przed MŚ, które za kilkanaście dni 😉 Po to, żeby chłopcy uwierzyli w siebie, żebyśmy my uwierzyli w nich i po to, aby media i wszyscy „eksperci” w końcu dali spokój Stefanowi, który nie powołał do kadry Bartosza Kurka.
Bo jak zwykle przy wielkich imprezach musimy zafundować sobie pseudoskandal. Okazało się, że w kraju mamy kilka milionów wytrawnych specjalistów od siatkówki, mądrzejszych od selekcjonera, który widzi zawodników na co dzień i wie, w jakiej są formie. Od kilku dni media prześcigają się w wypytywaniu różnych publicznych osób i robieniu ankiet dla internautów „czy Kurek powinien zagrać z reprezentacją na MŚ?” Odpowiedź jest krótka. Jeśli jest w kiepskiej formie, a są od niego lepsi to NIE. A argumenty, że biją się o niego ligi włoska i rosyjska, że mistrz Włoch, że w ogóle to BARTOSZ KUREK, nazwisko, zasłużony – po prostu mnie rozśmieszają. Jest w kiepskiej formie – nie zagra.
I oczywiście doszukują się wszyscy jakiś prywatnych niechęci obu Panów, tzn. Bartka i Stefana. No cóż, gdyby Stefan ogłosił skład pół roku temu i nie było w nim Bartka, to może. Ale na kilkanaście dni przed MŚ. Zakładam, że Stefan dalej chce mieć tą robotę…
A co do Bartka, nie umniejszając mu w niczym, jest świetnym siatkarzem, kariera przed nim, będzie grał w najlepszych klubach i nie raz w reprezentacji Polski. Ale nie tym razem.
Pamiętam jeden mecz z Rosjanami, jak na trybunach siedziały wesołe dziewczyny i trzymały transparent ” Tego Kurka nam nie zakręcicie!” I wszystko.
A Stefan i Filip są na tyle mądrymi i doświadczonymi trenerami, że na całe te poważne „zarzuty” mogą odpowiedzieć: c’est la vie…