Z przytupem.
Dzisiaj kolorowo i wesoło. Pierwszy raz zrobiłam coś na ludową nutę. W swoich „przydasię” mam trochę folkowych serwetek i może bym je zastosowała. Tylko muszę przemyśleć – gdzie. Dzisiaj mam wielką ochotę usiąść do decu – tylko odeśpię sobie nieprzespaną nockę 😉 Pogoda w sam raz na spanie. Dojrzewam jeszcze do upieczenia muffinek, bo… kupiłam bardzo ładne papilotki 😉 Jak wstanę to zobaczę co da się zrobić w tej kwestii.
Polecają się folkowe podkładki. Ktoś przygarnie?