
Znowu tradycyjnie.
W dalszym ciągu wianki…
Dzisiaj otworzyłam taki specjał co to go robiłam z czereśni i kardamonu .
Wiem, że teraz nie pora i warunki, ale polecam go latem. Kardamon wgryzł się w czereśnie i niebo w gębie. Dziś jadłam to z ciastem drożdżowym. Jest naprawdę dobre.