
…trochę nie w porę.
Wiem, że wykonanie wianka na Boże Narodzenie pod koniec tak pięknego lata to mocne nadużycie.
Ale musiałam. Po pierwsze nazbierałam szyszek, które mi zalegały a po drugie kupiłam nowy lakier brokatowy, który chciałam na nim sprawdzić. Efekt był zupełnie inny od zamierzonego.
Będę testować dalej i podzielę się z Wami swoimi spostrzeżeniami.
A wianek wygląda tak.
Miłej niedzieli!