Dla równowagi.

Wczoraj wiał porywisty, gorący wiatr… Pomyślałam sobie, że sirocco do nas dotarł. Tylko nie nawiewa pustynnego piasku… choć mógłby, gdyby się uparł, bo Błędowska niedaleko.

Swoją drogą musimy się wybrać na naszą pustynię, bo ponoć wiele się pozmieniało, to znaczy jest więcej piasku a mniej krzaków.

Dziś propozycja biżuterii niemal w lodowatym tonie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Koszyk

Powrót do góry