Na świąteczne słodkości.

Mamy już choinkę. Wracając z tańców zawinęliśmy z Emilem na placyk z choinkami i kupiliśmy świerk zwyczajny w donicy. Zwyczajny, ale wyjątkowo piękny. Przyjechaliśmy do domu, poprosiliśmy EM, żeby go wypakował z auta. Wypakował z auta…i wysypał całą ziemię z donicy w trawę. Choinka 120 cm, co roku taka sama, bo w donicy, ale EM nie wiedział, bo mu nie powiedziałam… Trzeba było ukopać ziemi z ogródka…

Jutro z Emilem ubieramy.

A na święta poleca się koszyczek bardzo świąteczny.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Koszyk

Powrót do góry