Ostatni miesiąc był pracowity.
Pochłonął mnie sutasz. Jak tylko odebrałam przesyłkę ze sznurkami i z różnej maści koralikami, zaczęłam sutaszowe szaleństwo. Na zdjęciu prezentuję…
Pochłonął mnie sutasz. Jak tylko odebrałam przesyłkę ze sznurkami i z różnej maści koralikami, zaczęłam sutaszowe szaleństwo. Na zdjęciu prezentuję…
Na 100%. Nie sądzę, że zaskoczy nas jeszcze śnieg. Ale przymrozki mogą być. Zwłaszcza w naszym lokalnym arktycznym klimacie. Od…
A tu ostatni marca. 8 lutego majaczyłam coś, że zima się zbiera. Duże nadużycie z mojej strony. Wczoraj postanowiłam umyć…
W pastelach. Okazało się, że gorączka i ból pleców ma związek z poczuciem czasu, a w zasadzie z jego brakiem.…
Przeziębienie. Mnie pierwsze wiosenne dni kojarzą się z potężnym przeziębieniem i bólem gardła. Ale w tym roku to już zaliczyłam…
Na przedwiośniu. Czy to przez pogodę, czy przez ten szczególny czas, kiedy więcej myśli się nad własnym życiem i w…
Czyli ostatnie podrygi zimy. Nie ukrywam, że bardzo na to liczę. Choć wiem, że narażam się wszystkim, którzy za tydzień…
Sutasz. Zawsze chciałam nauczyć się haftu sutasz. Pytanie tylko – czy wystarczy mi cierpliwości? Zakupiłam zatem sznurki, trochę koralików, inne…
wyjątkowych świętach… Wyjątkowe święta, bo bardzo spokojne. Może dlatego tak je odczułam, bo nie uczestniczyłam w przedświątecznym „kurzgalopie”, a święta…
Czego szukasz?