Piątek – dzień targowy
Wybraliśmy się z Emilem. Po tym jak rozkwitła nam serduszka i okazało się, że to egzemplarz w kolorze białym, postanowiłam…
Mój dorodny kopytnik
Jestem z niego bardzo dumna. Dwa lata temu posadziłam trzy maleńkie sadzonki. Jedna się nie przyjęła, dwie nie rokowały najlepiej.…
Roślinkowe zakupy
We wtorek był targ i skusiłam się na kilka roślinek. Zakupiłam omieg, który pamiętam z babcinego ogródka. Dzielżan, który będzie…
Kukliki
Kukliki kojarzą mi się z sielskim ogródkiem babci. Zarówno u babci jak i u mnie świetnie sobie radzą od północnej…
Majówka w ogrodzie
Przedwczoraj było ładnie, wczoraj znośnie, a dzisiaj… szkoda słów. 1 maja wzięłam się za plewienie kawałka skopanego w zeszłym roku…
Optymistyczne krzesło i holenderskie tulipany
Tak wygląda obecnie kawałek ganku „posiowego domku”. W „posiowym domku” mieszkamy w szóstkę: trzy sztuki naszej rodziny i trzy kocice…
Żonkil
Inny niż wszystkie 😉 Po tych zwykłych żonkilach z trąbką, rozkwitły teraz bardziej egzotyczne egzemplarze. Takie pełne, wielokwiatowe w kolorze…
Bergenia
Już myślałam, że przegapiła nadejście wiosny… Bardzo pięknie kwitła jesienią, a wiosną poszła w liście i ani myślała zakwitnąć. Dopiero…
Pigwowiec
Krzaczek – niespodzianka. Jakieś dwa lata temu podarowano nam kilka krzaczków aronii. Dom był w budowie, pomysłu na ogród w…
Znowu prymulki
I znowu prymulki, tym razem amarantowe. Dopiero jak zakwitły to sobie przypomniałam, że na jesieni podzieliłam dość sporą sadzonkę i…
